DLP 2020 - w trybie technicznym.

Od pierwszej edycji Dolnośląskiej Ligi Paralotniowej spotykałem się ze zdaniem, że “lata się dla przyjemności, a nie dla tabelki (choć moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego)” i w tym roku postanowiłem wprowadzić w życie to motto naszych kolegów, choć nie do końca.

DLP “zasypia” lub jak ja to nazywam, przechodzi w tryb techniczny. Nie jest to spowodowane klęską idei DLP. Przez wszystkie edycje popularność DLP rosła i nawet ograniczenia dla uczestników w 2019 roku nie zahamowały tego trendu.

Przez wszystkie te lata miałem wsparcie Prezesa Stowarzyszenia Paralotniowego Sudety, Janusza i Pawła Kluki, który co rok prowadził zakończenie sezonu i DLP. Mimo wielu głosów poparcia i uczestnictwa w DLP, tak aktywnie jak i biernie czas na zmianę, a ta zmiana wymaga nowych ludzi. Jeżeli nasze środowisko paralotniowe chce się integrować przez rywalizację lub zabawę w taką pseudo rywalizację jak DLP, to musi się to odbywać przez sukcesywną wymianę ludzi, którzy będą pracowali przy organizacji i obsłudze tych naszych aktywności. Jeśli nie będzie nowych ludzi chcących się czynnie zaangażować w organizację i przyjęcie na siebie pewnych obowiązków, to nie będzie możliwe istnienie takich pseudo zawodów jak DLP, a nawet takich stowarzyszeń integrujących środowisko paralotniowe jak SPS, którego motorem jest dziś praktycznie wyłącznie nasz Prezes.

Ponieważ, SPS zadeklarowało ufundowanie pucharów na sezon 2020, takie puchary zapewne zostaną na zakończenie sezonu rozdane. Są też pierwsze, deklaracje sponsorów. Mimo to, jeśli nie pojawią się ludzie z realną pomocą przez cały czas trwania sezonu DLP to nasza zabawa siła rzeczy zostanie zakończona.

W 2020 r, w trybie technicznym , zasady zbierania lotów do DLP będą się odbywały na zasadach znanych z roku 2019 i 2018, a osoby, które nie będą sobie życzyły aby ich nazwiska widniały w tabeli DLP, po zgłoszeniu tego faktu będą z tabelki wyłączane. Nie będą dodawane loty ręcznie, nie będą rozstrzygane, żadne spory i reklamacje, nie będą dodawane nowe startowiska.

Puchary jeśli zostaną rozdane, będą przydzielane według nowego pomysłu, który zrodził się już w 2019 r. i z grubsza ma polegać, na tym, że jeden pilot będzie mógł otrzymać puchar tylko w jednej kategorii.

Na dzień 1 marca 2020 to tyle. Wszystkim pilotom i sobie, życzę najlepszego sezonu w historii i super warunków do latania, szczególnie w soboty i niedziele, kiedy i ja mogę bez przeszkód pojawić się na starcie :) Do zobaczenia w powietrzu.

Dariusz Fly - starry

powrót